„Nie będę podejmować pochopnych decyzji”

Padraic Joyce nie dał się wciągnąć w dyskusję na temat swojej przyszłości jako menedżer Galway po porażce swojej drużyny w ćwierćfinale All-Ireland SFC z Meath.
Niespodziewana porażka położyła kres szóstemu sezonowi Joyce'a na stanowisku menedżera, w którym podniósł notowania hrabstwa, ale nie udało mu się zdobyć tytułu Sama Maguire'a, przegrywając finały All-Ireland z Kerry i Armagh odpowiednio w 2022 i 2024 roku.
„Dopiero co odpadliśmy z Championship, więc nie będę podejmował pochopnych decyzji” – powiedział dziennikarzom zgromadzonym na stadionie Croke Park.
„Usiądziemy i porozmawiamy z zarządem powiatu. Jest tam wielu chłopaków, którzy również muszą podjąć decyzje dotyczące przyszłego roku, tak jak my jako zarząd, więc zrobimy to w odpowiednim czasie.
„Zarząd powiatu zawsze bardzo mnie wspierał i zawodników, więc usiądziemy i zorganizujemy wszystko właściwie. Co ma być, to będzie. Nie będzie żadnych oświadczeń ani pośpiechu, żeby w ciągu najbliższego dnia lub dwóch coś ogłosić”.
Pomimo twierdzenia, że Daniel O'Flaherty był faulowany przed pierwszym golem dla Meath i że miał problem z kontrowersją związaną z syreną na końcu, Joyce przyznał, że wygrała lepsza drużyna.
„Przez cały dzień wygrywali walkę o piłkę w środkowej części boiska” – zauważył.
„Byli bardzo bystrzy również w środku. Nie mieliśmy wystarczająco dużo, aby ich odrzucić. Trzymali się gry bardzo dobrze i gratulacje dla nich”.
ĆwierkaćHoganstand